Podczas gdy Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zastanawia się nad zatwierdzeniem psilocybiny (z grzybów magicznych) w leczeniu depresji, a badanie z Emory University, University of Wisconsin-Madison i UC Berkeley przedstawiła wstępne szacunki dotyczące potencjalnego zapotrzebowania na przełomową terapię. 

Badanie, które zostało opublikowane pod koniec września w czasopiśmie Journal of Psychedelic Pharmacology, zaproponował, że od 5,1 do 5,6 miliona Amerykanów, którzy są obecnie leczeni z powodu depresji, może kwalifikować się do terapii wspomaganej psilocybiną, jeśli otrzyma ona zgodę FDA. 

W badaniu, recenzowanym i pierwszym w swoim rodzaju, przeanalizowano krajowe dane dotyczące częstości występowania depresji i jej leczenia, porównując je z kryteriami kwalifikacji stosowanymi w ostatnich badaniach klinicznych nad depresją. psylocybina

Badanie przewiduje "znaczny popyt" na terapię psilocybiną

Wyniki sugerują, że od 56% do 62% pacjentów obecnie leczonych z powodu depresji w Stanach Zjednoczonych może kwalifikować się do terapii psilocybiną. Sygnalizuje to, że istniałoby znaczne zapotrzebowanie na potencjalne leczenie.   

Główny autor badania Syed Fayzan Rab powiedział w niedawnym oświadczeniu;

"Nasze odkrycia sugerują, że jeśli FDA da zielone światło, terapia wspomagana psilocybiną może pomóc milionom Amerykanów cierpiących na depresję".

 "Podkreśla to znaczenie zrozumienia praktycznych realiów wprowadzenia tego nowego leczenia na dużą skalę".

przez Creative Commons

W jaki sposób badacze opracowali swoje prognozy?

Zespół badawczy oparł swoje prognozy na około 15 milionach dorosłych Amerykanów, u których zdiagnozowano depresję, z czego 9 milionów otrzymuje roczne leczenie. Analizując te osoby pod kątem kryteriów kwalifikowalności opartych na badaniach, naukowcy byli w stanie wygenerować szereg szacunków. 

Najwcześniejsze badania psilocybiny miały najbardziej rygorystyczne kryteria. Zgodnie z tymi wytycznymi, tylko 24% (około 2,6 miliona) pacjentów kwalifikowałoby się do terapii psilocybiną. Jednakże, gdy zastosowano kryteria bardziej prawdopodobne do zastosowania w rzeczywistych warunkach, kwalifikowalność wzrosła do 56%. Następnie, gdy wzięto pod uwagę jeszcze więcej czynników (takich jak włączenie osób z alkohol i zaburzenia związane z nadużywaniem substancji), szacunek wzrósł do 62%. Te włączenia umożliwiłyby znacznie większej liczbie osób leczenie psilocybiną. 

Liczba ta jest prawdopodobnie znacznie wyższa...

I choć liczba ta może wydawać się duża, naukowcy zauważyli, że szacunki te były w rzeczywistości konserwatywne. Wynika to z faktu, że uwzględniają one tylko osoby już leczone z powodu depresji i nie obejmują nowych pacjentów, którzy jeszcze nie byli leczeni lub nie szukali leczenia. 

 Dr Charles Raison, współautor badania i główny badacz jednego z największych badań klinicznych nad terapią psilocybiną w leczeniu depresji, stwierdził;

"Chociaż nasza analiza jest kluczowym pierwszym krokiem, dopiero zarysowaliśmy powierzchnię w zrozumieniu prawdziwego wpływu, jaki terapia psilocybiną może mieć na zdrowie publiczne". 

"Ostatecznie, możliwy do zrealizowania potencjał tego leczenia spoczywa w rękach organów regulacyjnych, decydentów, ubezpieczycieli i całej społeczności opieki zdrowotnej".

Potencjalne przeszkody dla terapii psilocybiną

Naukowcy zauważyli kilka czynników, które mogą stanowić przeszkodę w powszechnym stosowaniu terapii psilocybinowej. Po pierwsze, zatwierdzenie przez FDA może być problemem - FDA niedawno (zaskakująco) Odrzucona terapia MDMA dla PTSD. Dodatkowo, nawet jeśli zatwierdzą terapię psilocybinową, mogą sprawić, że parametry kwalifikowalności będą niewielkie i bezlitosne. Następnie mogą pojawić się kwestie związane z ubezpieczeniem, dostępem do odpowiednio wyszkolonych praktyków i regionalnymi różnicami w dostępności opieki zdrowotnej. Wreszcie, jeśli psilocybina zostałaby zatwierdzona do stosowania poza wskazaniami w stanach innych niż depresja, mogłoby to spowodować ogromny, bezprecedensowy wzrost popytu. 

przez Unsplash

Leczenie potencjalnie zmieniające życie

Badanie to wskazuje na bardzo realną pracę, którą należałoby wykonać, gdyby psilocybina miała zostać zatwierdzona jako lek na depresję. Wykazano, że związek psychodeliczny ma znaczącą moc jako narzędzie lecznicze, pozornie zdolne do leczenia "nieuleczalnych" stanów, takich jak depresja oporna na leczenie, zaburzenia odżywiania, kwestie uzależnieńi nie tylko. Jest więc prawdopodobne, że wiele osób skorzystałoby z szansy na nowe i potencjalnie zmieniające życie leczenie. Popyt byłby bezprecedensowy

Oznacza to opracowanie skutecznych i niezawodnych metod dostarczania wysokiej jakości terapii wspomaganej psilocybiną. Jak być może wiesz, różne stany w USA już zdekryminalizowały lub zalegalizowano psilocybinę do użytku medycznego (takie jak Orgegon w 2020 r. i Kolorado w 2022 r.). Od tego czasu inne miasta również ją zdekryminalizowały; jednak Stany Zjednoczone jako całość nie dopuściły jej jeszcze do użytku medycznego i prawdopodobnie nie zrobią tego, dopóki nie otrzyma zgody FDA. 

W międzyczasie badania nad korzyściami płynącymi z ekstraktu z magicznego grzyba są kontynuowane, a obiecujące wyniki są publikowane z rosnącą częstotliwością. Dla tych, którzy nie czekają na "oficjalne" zatwierdzenie, używanie psilocybiny za pośrednictwem magicznych trufli lub zestawów do uprawy magicznych grzybów może być kluczem do obu rekreacji oraz duchowo uzdrawiające doświadczenia.

Osobiste korzystanie z magicznych grzybów, jeśli odbywa się w sposób odpowiedzialny, może otworzyć nowe światy dla tych, którzy wierzyli, że utknęli, i zaoferować nową inspirację dla tych, którzy chcą dokonać zmiany.